Pożar w Rajczy. Płonął dom obok dworca PKP. Do zdarzenia doszło pod nieobecność właściciela

W miejscowości Rajcza w powiecie żywieckim 11 stycznia późno po południu doszło do pożaru jednego z budynków. Palił się dom mieszkalny murowano-drewniany w okolicy dworca PKP. Na miejsce wezwano 8 zastępów straży pożarnej - w tym dwa PSP z Żywca. Reszta zastępów należała do Ochotniczych Straży Pożarnych z Rajczy i okolicznych miejscowości.

— Nie było osób poszkodowanych. Użytkownik, który zamieszkiwał budynek w momencie pożaru był poza nim. Prawdopodobną przyczyna zdarzenia związana była z nieprawidłową eksploatacją urządzeń grzewczych na paliwo stałe - przekazał nam oficer dyżurny Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Żywcu.

Działania strażaków polegały na ugaszeniu pożaru, zabezpieczeniu miejsca, wyniesieniu na zerwnątrz spalonych na zewnątrz i wykonaniu pomiarów tlenku węgla w pomieszczeniach oraz ich przewietrzenie. Za pomocą kamery termowizyjnej sprawdzono także, czy nie pozostały jakieś zarzewia ognia. Straty są znaczne. Uszkodzone są dwa pomieszczenia na parterze oraz poddasze, gdzie składowano siano. Na poddaszu opaleniu uległa konstrukcja dachu.